Forum VDB

Viltharis

Krótki rys o wsi i jej mieszkańcach.

Wsie, choć zapyziałe i śmierdzące, są znacznie czystsze od miast. Panuje w nich też większa konsolidacja społeczna, ludzie są też mniej skurwysyńscy niż w innych częściach Imperium, jednak zwykle, choć nie zawsze, są to społeczeństwa zamknięte, trudno przyjmujące odmienności. Warto jednak powiedzieć, że wieśniacy traktują przyjezdnych raczej z obojętnością, chyba, że ci w jakiś sposób ich zainteresują lub sprawią, że chłopi zechcą zareagować. Na przykład, kiedy przejedzie przez miasto kupiec, wioskowi chętnie go przyjmują, tak samo jak bogatych podróżnych. Źle zaś widzi się zwykle najemników, bo to szubrawcy i ciemne typy, włóczęgów, bo to też ciemne typy czy też piękne kobiety, jeśli chodzi o starszych mieszkańców i część żeńską, którzy uznają je za po prostu kusicielki.

Przy tym wszystkim warto jednak powiedzieć, że wsie są zróżnicowanie i ich mieszkańcy i zwyczaje różnią się znacznie między sobą. Wszystko zależy od sytuacji politycznej i gospodarczej danej wsi, a także bliskości do miasta. Są przykładowo miejscowości bogate, będące otwarte na wszystkich, którzy chcą zostawić u nich choć trochę pieniędzy, a są takie, zamknięte i zapyziałe, w których każdego podróżnego obrzuca się wrogimi spojrzeniami.

Ostatnią rzeczą, na jaką warto zwrócić uwagę jest zależność usposobienia wioski od dzielnicy, w której się znajduje. Imperium było kiedyś zlepkiem różnorakich kultur i państw, które są widoczne do dzisiaj. Są więc dzielnice, gdzie tolerancja społeczna znacznie przewyższa sytuację w innych, jednak trzeba też powiedzieć, ze nigdzie tolerancja nie jest szczególnie wysoka, głównie przez strach przed silną władzą królewską. Przez tę władze zaczynają też się budzić na wsi nastroje przewrotowe, ale jest to dopiero cichy zalążek sprawnie tłumiony przez władzę.

Daruj, że tak długo. :> Chciałem Cię po prostu nakierować na to, jak chciałbym, żeby wyglądał świat. :>